Powered By Blogger

czwartek, 17 listopada 2011

Próba wyhaftowania sakiewki


Pierwszy raz robię coś takiego, mam nadzieje, że mi to w miarę wyjdzie :D. Wyszywam na płótnie, na razie tylko kordonkiem, bo nie mam dostępu do nici jedwabnych, a po za tym kordonkiem jest łatwiej.
Robię wszystko, żeby tylko uczyć się do matury. 

1 komentarz:

  1. lata świetlne Cię tutaj nie było, ale za to jak się pojawiłaś to mocnym akcentem. :)
    że też masz cierpliwość do takiego dziubania, szczerze podziwiam. :D

    OdpowiedzUsuń